Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
agnieszka pawlak Jan spajder Grzegorz Odor (15987 niezalogowanych)
1 Post

(AniaRNorway)
Wiking
"Wyznania Gejszy" ogladalam i czytalam, oba fajne, ale ksiazka na pewno lepsza. Raz w zyciu do tej pory zdarzylo mi sie, ze film byl lepszy niz ksiazka: "Swiat weglug Garpa"-film rewelacyjny, a przez ksiazke ledwo przebrnelam mimo, ze uwielbiam Irvinga i czytalam kilka jego ksiazek.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
477 Postów
Sylwia N.
(psculkas)
Wyjadacz
AniaRNorway napisał:
"Raz w zyciu do tej pory zdarzylo mi sie, ze film byl lepszy niz ksiazka: "Swiat weglug Garpa"-film rewelacyjny, a przez ksiazke ledwo przebrnelam mimo, ze uwielbiam Irvinga i czytalam kilka jego ksiazek.

Od razu pomyslalam o "Nad Niemnem"- bylam 1-na osoba w klasie, ktora przeczytala to w calosci.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(smajk)
Wiking
Smajk mowi hejos
oto ksiazki ktorymi sie moze podzielic -
picasaweb.google.pl/smajkbb/KsiazkiSmajka#5440974014908817442

milego dnia zyczy Smajk
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Inez)
Wiking
"Kwiat pustyni"polecam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Inez)
Wiking
"Krzycz dla mnie"-kryminał,
"Kto zabija najsławniejszych amerykańskich pisarzy",
"Zahir"..
"Jak poślubić wampira milionera"..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Cztery dni temu wróciłam z Polski zaopatrzona w wieeeeele książek dla siebie i dzieci. Uszczęśliwiłam właścicieli kilku księgarń zostawiając w nich majątek. Teraz pora zacząć czytać, czytać i czytać...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Przeczytałam właśnie "Dom nad rozlewiskiem" plus dwie kolejne książki. Nie żałuję, choć ludzie krytykują. Polecam tym, którzy zmęczeni cywilizacją, wyścigiem szczurów, wielkimi miastami mają ochotę gdzieś uciec oraz tym, którzy mieszkają w Norwegii i nie potrafią zaakceptować tej sytuacji.
Wczoraj zaczęłam czytać "Jedz, módl się i kochaj" i ta książka spodobała mi się od pierwszych stron, mam nadzieję, że nie rozczaruje.
W kolejce do przeczytania leżą kryminały norweskie i szwedzkie po Polsku, mam nadzieję, ze też się nie będę nudzić i będę mogła pochwalić się Norwegom, że czytam ich literaturę, wprawdzie nie w języku oryginalnym, ale jednak
Czytałam oczywiście "Sagę o ludziach lodu" jako nastolatka, mam też "Księgę Diny"- świetna. Zapłaciłam za tę książkę prawie 200 pln, tak mi zależało wygrać licytację na Allegro Warto było!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
771 Postów
Iza _
(yzia)
Wyjadacz
Gama czytam właśnie twoje Irvinga, coś mi to przypomina ale nie wiem do końca co.może Whartona troche, tylko jakby cięższe.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
875 Postów
Daria C
(daris)
Maniak
Heja Ksiażka godna polecenia to thriller pana Lindwooda Barclaya pt. "Bez Śladu" ogólnie nie czytam tego gatunku ale tą z nudów zaliczyłam i teraz wszystkim gorąco polecam Wcześniej pisał ktoś o książce "Ksieżyc we łzach" pisane przez Ouarda Saillo - ogólnie niezła natomiast ten sam gatunek ale książka lepsza to "Souad Spalona Żywcem" i jeszcze jeden zestaw gorąco godny polecenia to 3 ksiazki które są kontynuacją pierwszej-autorki Corinne Hofman pt."Biała Masajka" -jest też film pod tym samym tytułem ale nawet w połowie nie oddaje tego co książka.Część druga to "Moja afrykańska miłość" i ostatnia część to "Żegnaj Afryko" świetnie sie czyta bo wciąga tak,że miałam tylko pierwszą część przeczytać a okazało się że nie mogłam sie doczekac następnej a kupować musiałam przez internet i troche to trwało Gorąco polecam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
yzia napisał:
Gama czytam właśnie twoje Irvinga, coś mi to przypomina ale nie wiem do końca co.może Whartona troche, tylko jakby cięższe.

Irving- czasem jest lżejszy, czasem cięższy. Rzeczywiście trochę przypomina Whartona. Amerykańscy pisarze mają jakąś taką lekkość pióra niezależnie od tematu. Tak samo Elisabeth Gilbert "Jedz, módl się i kochaj". Na pierwszych stronach pisze o załamaniu w swoim życiu, rozwodzie, morzu łez, ale pisze to tak lekko, jak jakąś komedię. Fajnie się to czyta!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok